Elegancki, ponadczasowy, utrzymany w bieli i błękicie – taki miał być (i był!) ślub i wesele Aleksandry i Krzysztofa w Sopocie.
Moja Para Młoda od samego początku bardzo wysoko postawiła poprzeczkę odnośnie jakości. Jestem dumna, że tę jakość udało nam się utrzymać w każdym elemencie, zachowując spójność i konsekwencję stylistyki.
Koncepcją tej uroczystości było połączenie i wykorzystanie największych atutów dwóch flagowych obiektów w Sopocie:
- Ogrodu Sofitel Grand Sopot, w którym odbyła się ceremonia zaślubin naszej Pary Młodej oraz koktajl z serwisem tortu i szampanem
- Sali balowej Baltic Panorama hotelu Sheraton Sopot z przepięknym widokiem na fontannę, deptak i sopockie molo, w której po ceremonii i życzeniach odbyło się przyjęcie weselne i zabawa.
Przygotowania Aleksandry i Krzysztofa odbywały się w jednym z apartamentów hotelu Sheraton Sopot. Para Młoda zdecydowała się na wspólne przygotowania, co dało możliwość zrobienia wspólnej sesji.
Mimo, że pogoda nas nie rozpieszczała, ceremonia dzięki zabezpieczeniu przed delikatną mżawką mogła odbyć się w plenerze. Aleksandra i Krzysztof nie odpuścili sobie sesji po ceremonii, dzięki czemu powstały bardzo nietypowe romantyczne zdjęcia – spacer nowożeńców w deszczu!
Wizualna strona była przez nas starannie dopracowana – postawiliśmy na czystą biel w dodatkach i kwiatach, szlachetny nasycony granat i elementy srebra. Połączenie kolorystyczne było bardzo szlachetne, podkreśliło naturalne atuty sali, dzięki czemu wszystko wyglądało bardzo spójnie.
Bardzo ciekawym i zarazem mało spotykanym rozwiązaniem było zastosowanie stołu Pary Młodej, przeznaczonego tylko ich dwoje z usadzeniem na randkę (czyli Młodzi, zamiast patrzyć na gości – patrzyli na siebie nawzajem). Usadzenie tzw. randkowe pozwala Młodym w pełni cieszyć się swoim towarzystwem podczas kolacji i mimo, że są na widoku – mieć ten czas tylko dla siebie.
Ważnym elementem uroczystości był zapach, dobrany specjalnie na tę okazję. Aleksandra i Krzysztof z zainteresowaniem skorzystali z serwisu ślubnego Jo Malone London – marki, z którą od lat współpracuję w zakresie doboru indywidualnego zapachu na wesele. Aleksandra i Krzysztof byli absolutnie zachwyceni wyjątkowym doświadczeniem, które daje marka Jo Malone London, dzięki któremu mogli uwiecznić atmosferę i wspomnienia tego dnia nie tylko w zdjęciach i wideo, ale również w zapachu.
Nie da się nie zauważyć piórka, które „przewija się” w motywie przewodnim tego projektu – pojawiło się ono na zaproszeniach, papeterii weselnej oraz sukni Panny Młodej. Pojawiło się trochę przez przypadek (choć ja w przypadki nie wierzę), lecz wspaniale się „odnalazło” w tym koncepcie. Właśnie dlatego lubię nazywać ten projekt „Piórko na tafli jeziora Como!”.
Skąd, natomiast jezioro Como? Właśnie tam, nad jeziorem Como odbyła się sesja narzeczeńska naszej Pary Młodej. Spontaniczna decyzja o tym, aby dołączyć do Nikity nad jeziorem Como i „popełnić” właśnie tam sesję narzeczeńską zaowocowała w przepiękną pamiątkę z czasu narzeczeństwa i przygotowań.
Jeśli i Wy chcecie przeżyć wyjątkowe doświadczenia nie tylko podczas swojej uroczystości ślubnej, ale również w procesie planowania, cenicie wsparcie profesjonalisty, bo wiecie, że finalny efekt jest tego wart i szukacie osoby, która stworzy uroczystość o Was i dla Was, świadomie balansując pomiędzy tym co „się sprawdza”, a tym co „rozwali system” – zapraszam Was do rezerwacji spotkania online.
Podczas takiej rozmowy omówimy Waszą wizję uroczystości, a ja opowiem Wam w jaki sposób mogę Wam pomoc w jej realizacji. Spotkanie można zarezerwować klikając TUTAJ
Nie mogę się doczekać, aby poznać Waszą historię.
Pozdrawiam,
Valentina
_____
#weddingalchemysquad
Organizacja: www.weddingalchemy.pl
Miejsce: Sofitel Grand Sopot & Sheraton Sopot
Fotograf: Nick Zharkov / Katerina Bardo
Wideo: Sniezana Novi
Dekoracje: Natalia Daszewska Grenda
MUA: Wedding Art – Pracownia Ślubna / Hair: Agnieszka Nowacka
Papeteria: Broda Zaprasza
Oprawa muzyczna: REACT Wedding